nowy łup. chyba znudziły mi się stonowane kolory. wszystko w mojej szafie jest czarne białe albo beżowe/szare. dzisiaj taka mała zmiana. póki co nie potrafię się przyzwyczaić..
+ nie ma to jak oglądać w południe komedie romantyczne z tatkiem :P
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :) Zachęcam także do obserwowania mojego bloga, na pewno znajdziesz coś dla siebie a ja z pewnością się odwdzięczę. :) Anonimów proszę o podpisywanie się :)
czarny/biały/beżowy/szary=najlepiej <3
OdpowiedzUsuńnie zabij sie w nich w szkole,śliczne są
wieeeeeem <3 nigdy nie znikną z mojej szafy
Usuńdz :*